poniedziałek, 23 lipca 2012

Baza pod cienie do powiem Ingrid.

Późnym wieczorem, na dobranoc. Recenzja bazy którą kupiłam skuszona ciekawością i dla niej porzuciłam moją kochaną bazę Artdeco. Moja wina, moja wina...

Plastikowi słoiczek z dość szczelną zakrętką. Całe szczęście jest solidny, nie raz, nie dwa przeżył twarde lądowanie ale nic mu się nie stało :)
Dziurka mogłaby być większa bo jak mam dłuższe paznokcie to baza lubi lądować pod nimi co doprowdza mnie do szewskiej pasji.

Jak widać ma kolor beżowy, w konsystencji jest dość toporna niestety ( i to jej największy minus), ciężko jest rozprowadzić równomiernie na powiece, szczególnie jak się śpieszę.
Po rozsmarowaniu jest niewidoczna.
Jak widać na zdjęciu nie podbija koloru cieni. Jednak złego słowa nie mogę powiedzieć, przedłuża trwałość cieni, spokojnie wytrzymują ok. 13 godzin. Jednak przez jej konsystencję nie wrócę do niej ponownie.

Dobranoc :))

niedziela, 22 lipca 2012

Lakier Vipera High Life.

Znów po długiej nieobecności ale tyle się podziału że muszę mój grafik działania poukładać na nowo, metodą prób i błędów :)

Dziś przybywam z recenzją lakierów Vipery, z serii High Life mam dwa, 804 i 805.

804 to taki dziwny zielony :)

Buteleczka jest fajna, ładna i zgrabna mieści w sobie 9 ml lakieru.

Konsystencja jest ok, nie jest za gęsty ;) Do krycia potrzebne są trzy warstwy. Schnie szybko.


Mam problem z pędzęlkiem który jest krótki, niestety nie sięga do dna więc trzeba przekręcać buteleczkę żeby dostać się do lakieru.

a tu 805 na pazurkach

Trzyma sie 3,4 dni później pojawiają się obtarcia :)

środa, 11 lipca 2012

Avon- Skin So Soft, dezodorant w kulce.

W komputerze padła płyta główna, dobrze że jest laptop :)


Dziś przybywam z recenzją dezodorantu w kulce z Avonu. Wiadomo lato w pełni. Jednak ten dezodorant miał dodatkowe zadanie w postacie hamowania porostu włosków.

To będzie krótka i treściwa recenzja, dezodorant nie zrobił nic, ani nie chronil przed poceniem ani nie zahamował wzrostu włosków, oprócz tego ma jeszcze jeden minus. 
Opakowanie, owszem wiedziałam że to będzie dezodorant w kulce ale...
nie spodziewałam się takiego wylewu. Dosłownie trzeba czekać aż wyschnie..

Skład dla zainteresowanych


A wy macie jakieś ulubione antyperspiranty??

Pozdrawiam, Monika :))

niedziela, 8 lipca 2012

Zużywać i jeszcze raz zużywać.

Piszę tego posta po raz drugi, w pierwszej wersji wspomniałam że komputer nie lubi mojego bloga i dał temu dowód wyłączając się w środku posta :|

Czas na drugie podejście.

Jakiś czas temu podejrzałam u xbebe18 pewien pomysł. Chodzi o zużywanie błyszczyków, ja mam tak że jak się uczepie jednego to męczę tak długo aż się  znudzi gdy inne leżą. Pomysł polega na tym że wybieramy pięć błyszczyków na miesiąc i ich używamy, spodobało mi się na tyle że dołączyłam do tego jeszcze cienie do powiek. Co bardzo mi się nie spodoba pójdzie dalej w świat.

Zdjęcia wybrańców:

Pierwsze zdjęcie z fleszem drugie bez flesza :)



Wygląda na to że uda się dodać posta ( w tym momencie komputer wyłączył się po razu drugi) :))

Miłego dnia :)