Długo mnie tu nie było, ale cóż wiele zawirowań ale wyprowadzonych na prostą :)
Szukałam czegoś tańszego ale baardzo jasnego (jest zdecydowanie blada). Gdy usłyszałam o nowości Eveline podeszłam bardzo sceptycznie do tematu bo pewnie będzie za ciemny bądź zrobi się pomarańczowy, ryzyk fizyk kupiłam.
Dostępny jest w trzech odcieniach 4-light, 5-nude, 6-toffi.
Ja oczywiście zakupiłam light :) Nie jest drogi za 7ml płacimy około 15zł.
Produkt zapakowany w kartonik prezentuje się bardzo estetycznie.
Zdjęcie z eveline.eu
A w środku takie cudo
Opakowanie poręcznie, małe, błyszczykowe. Aplikator nabiera troszkę za dużo produktu ale da się przeżyć.
Otwieram i widzę bardzo ładny jasny kolor.
Nakładam pod oczy i patrzę kryje!
No dobrze odczekamy 15 minut, po tym czasie patrze w lustro i co? Zero efektu mandarynki!!
Tutaj po roztarciu
Podsumowując:
-niska cena
-ładne krycie
-piękny kolor
-poręczne opakowanie
-brak efektu mandarynki
-przyzwoicie się trzyma.
Z czystym sumieniem polecam!
Pozdrawiam :*
Jestem teraz na etapie poszukiwania korektora idealnego, także może spróbuję :) Również zaczynam obserwować:)
OdpowiedzUsuń