Produkt którego używałam to żel do mycia.
Kupiłam skuszona obietnicami producenta oraz ceną, kosztuje on około 7zł.
Prosta butelka mieści w sobie 200ml żelu, niestety plastik z którego jest wykonana sprawia problemu przy końcu produktu, ciężko go wydobyć. Dziurka odpowiedniej wielkości więc łatwo kontrolować ile lejemy.
Konsystencja typowo żelowa, nie leje się, łatwo nałożyć go na twarz. Pieni się przyzwoicie więc na wydajność też nie można narzekać, zapach słodkawy ale mdły i chemiczny pod koniec zaczął mnie już irytować.
A co z obietnicami producenta?
Po umyciu buzia jest czysta i odświeżona, zmywa brud i nadmiar sebum, jednak żeby nie było zbyt idealnie-moją buzię okropnie wysuszał przez co sebum które tak ładnie zmywał wracało szybko i w większej ilości, poza tym uczucie ściągania jest okropne.
Zmniejszenia wyprysków też nie zauważyłam, wątpie żeby mógł pomóc cerom trądzikowym.
Nie kupię ponownie.
Miłego wieczora, Monika :)
A zmywałaś nim makijaż? Teraz kończy mi się mój Olay i szukam takiego co dobrze zmywa makijaż oczu ;)
OdpowiedzUsuńMiałam jedną próbę, piecze jak cholera!
OdpowiedzUsuńEeee to lipa :( Bo ja w sumie bo to używam żeli, do zmywania makijażu właśnie :) No cóż, będę musiała poszukać czegoś innego :)
OdpowiedzUsuńO jak dobrze że mi o nim przypomniałaś! :) Dużo osób go chwaliło:) Może spróbuje, bo ostatnio byłam w drogerii i na nic się nie mogłam zdecydować :)
OdpowiedzUsuńBardzo prosto: w edycji wyglądu dodałam gadżet HTML/JavaScript. No i tak wkleiłam kod :)
OdpowiedzUsuńNie skuszę się.:( Na razie moją sympatię zyskały żele pod prysznic z Yves Rocher.:)
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam tam jest tylko jedno miejsce na wklejenie kodu HTML. Ale nie jestem pewna. Widzisz, a ja jestem okropnym tłumaczem, nigdy nic nie potrafie komuś wytłumaczyć tak, żeby zrozumiał :D
OdpowiedzUsuńprzydatny post. Zapraszam do mnie i zachęcam do obserwowania, żeby mieć dla kogo pisać i testować:)
OdpowiedzUsuń